poniedziałek, 25 listopada 2013

Co z tą chustą?

Zbieram się już od jakiegoś czasu, żeby napisać kilka słów o samej chuście. Czyli co wybrać, jaka ma ona być, czy lepsza dłuższa, czy krótsza? Pewnie każdy rodzic, który rozpoczyna swoją przygodę z noszeniem się nad tym zastanawia. Ja, kiedy troszkę ponad rok temu postanowiłam spróbować przygody z chustą, też miałam takie same dylematy, więc zaczęłam przeszukiwać zasoby wujka Google :) I, chociaż informacji było mnóstwo, to niestety sama nie wiedziałam, co tak naprawdę jest dobre. Troszkę błądziłam, pierwsza chusta była co prawda bawełniana, ale nie była tkana splotem skośno-krzyżowym, co bardzo utrudniało dobre dociągnięcie i nie czułam się zbyt pewnie, a nie do końca wiedziałam gdzie popełniam błąd. Dopiero kiedy spotkałam mamy, które miały już wprawę w noszeniu w chuście, mogłam się poradzić, popytać i skorzystać z ich doświadczenia. Zatem chciałabym też podzielić się tymi najważniejszymi rzeczami tutaj:
1) Jaka chusta?
-najlepiej tkana splotem skośno-krzyżowym, dzięki temu, że łatwiej ją dociągnąć, komfort noszenia bardzo się poprawia.
2) Z czego zrobiona?
 - na początek, przy malutkim dziecku dobrze, aby była bawełniana, łatwo ją wtedy wyprać, a bawełna jest bardzo miłym materiałem dla dziecka. Kiedy dziecko jest większe i cięższe bardzo dobrze sprawdzają się chusty z domieszką lnu lub konopi. Moja córeczka ma już 16 miesięcy i waży ok 12 kg i chusta z dodatkiem konopi sprawdza nam się bardzo dobrze :)
3) Jaka długa?
- długość chusty zależy od "rozmiaru" rodzica, który będzie nosił. Osobom o drobnej posturze wystarczy chusta o długości 4,2 m, natomiast ci więksi i wyżsi mają do wyboru rozmiar 4,6 m lub maxi 5,2 m. Oczywiście można zakupić długą chustę, ponieważ na pierwsze wiązanie dla dziecka tzw. kieszonkę potrzeba dużo chusty, a później kiedy wiązanie zmieni się na mniej "chustożerne" można taką chustę nieco skrócić :) Każdy ma na to własną metodę. Moja druga chusta miała długość 5,2 m i troszkę wisiały mi ogony z tyłu, z tego powodu miałam często zabawne sytuacje kiedy w tramwaju lub autobusie wołali za mną ludzie: "Pani zaraz zgubi ten szalik" ;)
Zapewne pytań jest o wiele więcej, jednak te trzy na początek wydają mi się kluczowe. 

O chustach to by można tak mówić i mówić, i pisać, ale chciałam tu tylko zasygnalizować temat, więc na tym kończę. Po więcej odpowiedzi zapraszam na stronę Stowarzyszenia Poznań w Chuście lub na  Forum chustowe, gdzie rodzice chętnie dzielą się wiedzą :) Ja również chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami i doradzę przy wyborze chusty, więc gdyby pojawiły się pytania serdecznie zapraszam do kontaktu.

I oczywiście polecam mój sklep TWIGA, gdzie można zakupić chusty dwóch firm: Little Frog oraz Nati Baby. Osobiście posiadam swoje prywatne chusty tych dwóch producentów i mogę z całą pewnością powiedzieć, że są sprawdzone i świetnie mi się w nich nosi :) A ponad to są to polskie produkty :)

niedziela, 10 listopada 2013

Czas od czegoś zacząć... :)

Pora już od czegoś zacząć na moim blogu, a więc może kilka słów o tym kim jestem i czym obecnie się zajmuję.
Na imię mam Marta, kiedyś tam skończyłam wydział Turystyki i Rekreacji na Poznańskiej AWF i wszystko toczyło się powoli, jakieś małe podróże, praca w hotelowej recepcji, zwyczajne życie, aż tu pewnego dnia pojawiła się w moim życiu Jago i wtedy wszystko stanęło na głowie, ale w pozytywnym sensie :)
W jednym momencie poczułam motywację by zmienić to, co było dotychczas, ale tylko w kwestii zawodowej ;) Kilka czynników złożyło się na to, że było to łatwiejsze niż myślałam i teraz jestem tu gdzie jestem - prowadzę sklep internetowy z chustami do noszenia dzieci i odzieżą dla rodziców noszących. Dzięki zdobytemu doświadczeniu w chustowaniu własnej córci, wiem jaki to przyjemny sposób na budowanie więzi z maleństwem, ale także jaka wygoda dla mamy - kolka, ząbkowanie już nie straszą i bardzo przydają się dwie wolne ręce :)
To tak pokrótce o mnie, bo niezwykle ciężko się pisze o sobie...

Zapraszam przy okazji na stronę sklepu
twigasklep.pl